Kto nie upiekł jeszcze chleba ręka do góry! Spieszę pokazać Wam, jakie to proste 😀 Kiedyś w przyszłości czas dobrowolnej kwarantanny będę kojarzyć z zapachem domowego chleba 🙂 Chleb wychodzi przepyszny, chrupiący na zewnątrz i puszysty w środku. U mnie zaraz po wyciągnięciu z piekarnika magicznie znika co najmniej jego połowa. Dzieci go kochają i wciągają w mgnieniu oka a ja uwielbiam ten zapach, który roznosi się po całym mieszkaniu podczas pieczenia. Piekę go prawie codziennie, więc mamy stały dostęp do świeżego pieczywa praktycznie bez wychodzenia z domu. Oczywiście wcześniej robię zapasy potrzebnych składników. Przepis znalazłam w Internecie, ale ponieważ piekłam go już wiele razy, to pokażę Wam moje modyfikacje. Zapraszam do lektury i zachęcam do pieczenia własnego chleba, bo zajmuje to dosłownie chwilę!

Co będzie potrzebne?

• 750 g mąki, ja mieszam w proporcji odpowiednio 2/3 i 1/3:
  • mąkę Szymanowską Pszenną Uniwersalną Typu 480 firmy „Polskie Młyny”
  • mąkę pszenną pełnoziarnistą firmy „Gdańskie Młyny”
• 25 g świeżych drożdży (lub 7 g suchych)
• 1 łyżka cukru
• 2 łyżeczki soli
• 2 szklanki ciepłej (nie gorącej!) wody
• łyżka oleju (choć ostatnio zupełnie o tym zapomniałam i też wyszedł super)

Chleb upieczony w całości z mąki pszennej smakuje bardziej jak bułka wrocławska i poleca się na śniadanie np. z dżemem i mlekiem. Do wędliny proponuję jednak przygotować chleb z domieszką mąki pełnoziarnistej. Ostatnio dorzuciłam też garść ziaren siemienia lnianego i łuskanego słonecznika. Niebo w gębie! 😛

Jak wykonać ciasto na chrupiący chleb?

W pierwszej kolejności przygotuj zaczyn z drożdży. W małej miseczce rozkrusz drożdże i zetrzyj z łyżką cukru aż do uzyskania płynnej konsystencji. Następnie dolej pół szklanki ciepłej (nie gorącej! wody) i odstaw na 10 min w ciepłe miejsce.

• 

• 

Do dużej miski wsyp mąkę, sól, wlej pozostałą porcję wody i olej. Na koniec dodaj zaczyn z drożdży i wymieszaj łyżką. Przykryj folią aluminiową i wstaw do lodówki. W oryginalnym przepisie czas oczekiwania na ciasto to 10 h. W praktyce wygląda to tak, że wyjmuję z lodówki już po 1,5-2 h i też wychodzi super.

W kolejnym kroku nagrzej piekarnik do 200 stopni wraz z żaroodpornym naczyniem. Uzyskane ciasto wyłóż na płaską powierzchnię podsypaną mąką, chwilę wyrabiaj, uformuj chleb i przykryj na kilka minut ściereczką. Ten krok też zdarzyło mi się pominąć, a ciasto wyrobić bezpośrednio w misce i również chlebek wyszedł ok.

Gdy naczynie żaroodporne się nagrzeje przełóż do niego ciasto i przykryj pokrywą od góry. Wstaw do piekarnika na 30 min. Po tym czasie zdejmij pokrywę i piecz jeszcze 15-20 min.

To jest przepis, który wychodzi mi za każdym razem, jeszcze się nie zdarzyło, aby wyszedł zakalec 🙂 Smacznego!

Sprawdź inne nasze sekcje

Jeśli szukasz inspiracji dotyczących pomysłów na prezent znajdziesz je w naszej sekcji Pomysł na prezent.

Jeśli chcesz kreatywnie spędzić czas ze swoimi dziećmi i szukasz pomysłów na ciekawe zajęcia, zajrzyj do naszej sekcji Kreatywnie z dziećmi.

Szyjesz dla dzieci? Zapraszamy do sekcji DIY na maszynie.

Śledź nas w mediach społecznościowych

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi postami o DIY, polajkuj nasz fanpage na Facebooku, śledź nas na Instagramie i Pinterest.