Miś na szydełku, czyli co nieco o amigurumi

W ostatnim czasie miałam bardzo mało okazji by usiąść do maszyny. Moje dzieci budzą się z drzemki gdy tylko zamrugam rzęsami, a co by to było gdybym uruchomiła overlocka. Odkopałam zatem moje zakurzone szydełko i ta dam! – słodki miś amigurumi gotowy 🙂

Jeśli nic Wam ta nazwa nie mówi, to spieszę z wyjaśnieniem. To pojęcie oznacza japońską sztukę tworzenia szydełkowych maskotek wypychanych miękkim tworzywem. Sama nazwa jest zlepkiem dwóch słów: ami oznaczającego przedmiot wykonany na szydełku lub drutach oraz nuigurumi oznaczającego maskotkę.

W dzisiejszym wpisie chciałabym podsumować najważniejsze informacje o tym, jak zacząć tworzyć takie szydełkowe dzieła. Zapraszam do lektury 🙂

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi postami o DIY dla dzieci, polajkuj nasz fanpage na Facebooku, śledź nas na Instagramie i Pintereście. .

Co będzie potrzebne?

  • Włóczka w trzech kolorach: na ciało misia, mordkę oraz szalik. Na pierwszy raz wybrałam Alize Cotton Gold
  • Szydełko o odpowiednim rozmiarze (na każdym motku włóczki można znaleźć informację o tym, jaki rozmiar szydełka będzie potrzebny)
  • Mulina do wyszywania noska i oczu (lub bezpieczne oczy do zabawek)
  • Kulka silikonowa do wypychania

Do dzieła!

Schemat szydełkowania pochodzi z tej strony. Wyjaśnienie poszczególnych kroków jest bardzo fajnie opisane tutaj. Jeśli do kogoś nie przemawiają opisy i obrazki, to zawsze może zajrzeć na YouTube.

  • Najpierw powstaje głowa misia. Trzeba pamiętać, aby pomiędzy rzędem 10 i 11 umieścić bezpieczne oczy. Po skończeniu 17 rzędu wypełniamy kulką silikonową.
  • Po ukończeniu głowy nie należy odcinać włóczki. Kolejne rządki to tworzenie tułowia misia.
  • W międzyczasie uzupełniamy środek kulką silikonową.
  • Następnie dzielimy obwód tułowia na pół i zaczynamy szydełkowania nóg misia.
  • Jeśli nie mamy bezpiecznych oczu do zabawek, to w kolejnym kroku wyszywamy je muliną.
  • Następnie powstają elementy, które doszywamy do głowy i tułowia – łapki, uszy, mordka z wyszytym muliną noskiem i szalik.
  • W pierwszej kolejności doszyłam uszy wykorzystując do tego celu pozostawiony zapas włóczki i szydełko.
  • W drugiej kolejności doszyłam łapki misia.
  • Na koniec przyszyłam mordkę i owinęłam szyję misia szalikiem. Aby nie dało się go rozwiązać zrobiłam supeł i przesyłam go niebieską włóczką.
  • Ta dam! Maleńki miś amigurumi jest gotowy do przytulania 😊