Urodzinowy tort czekoladowo-malinowy z zielonym mchem

Rok temu nawet przez chwilę nie pomyślałam, że pierwsze urodziny Kacperka będziemy świętować w takich okolicznościach. No ale co zrobić 🤷‍♀️ trzeba się dostosować. I trzeba upiec tort 🎂. Ci, którzy mają w domu starszaki doskonale wiedzą, że niemożliwe jest wymiganie się od tej czynności. Tort musi być, a już na pewno świeczka, którą można zdmuchnąć 😉.

Pokażę Wam, jak szybko i po najniższej linii oporu ogarnąć temat uzyskując jednocześnie naprawdę smaczny i piękny tort. Ciasto piekłam bazując na przepisach z kilku stron, które na bieżąco będę linkować.

Co będzie potrzebne do wykonania minimalistycznego tortu?

  • W zależności od wielkości posiadanej tortownicy listę produktów na biszkopt należy pobrać z następujących stron: 21 cm, 26 cm. Ja piekłam z drugiego przepisu, w tym przypadku należy pamiętać o dodaniu kakao do listy zakupów.
  • Krem i zielone ciasto robiłam z tego przepisu, więc tam odsyłam po listę produktów.
  • Poszczególne warstwy przekładałam musem z malin, więc przydałoby się ok. 400 g tych mrożonych owoców.
  • Do dekoracji użyłam startej gorzkiej czekolady.

Jak wykonać tort?

Czekoladowy biszkopt

Najpierw oddzieliłam białka od żółtek.

Następnie białka ubiłam na sztywną pianę i nadal miksując stopniowo dodawałam cukier.

W kolejnym kroku do ubitej masy dodałam żółtka. Ubijałam całość jeszcze przez kilka minut.

Do ubitej masy dodałam kakao, wymieszałam i wstawiłam do piekarnika ustawionego na 180 stopni (grzałka góra-dół) na 30 min.

Upieczony biszkopt po wystudzeniu należy przekroić na trzy blaty.

Zielone ciasto

Z racji tego, że miałam w zamrażalniku zamrożone liście szpinaku to w pierwszej kolejności rozmroziłam go i zblendowałam. Następnie odcisnęłam na sitku nadmiar wody.

Tak przygotowany szpinak zmiksowałam z olejem, mlekiem i cukrem.

W kolejnym kroku wymieszałam jajko z zieloną masą, a następnie dodałam mieszankę mąki, sody i proszku do pieczenia.

Ciasto przelałam do małej keksówki i piekłam w 160 stopniach przez 15 min.

Krem

Zimną śmietankę wlałam do miski, dodałam płaską łyżkę kakao (dużo mniej niż w oryginalnym przepisie, bo chciałam uzyskać jaśniejszy krem) i wymieszałam. Następnie ubiłam ją z mascarpone, cukrem pudrem oraz cukrem wanilinowym. Na koniec do gęstego już kremu dodałam śmietan-fixy i ubijałam jeszcze przez chwilę.

Mus malinowy

Maliny rozmroziłam i rozdrobniłam widelcem.

Przełożenie i dekoracja

Biszkoptowe blaty można nasączyć kawą i likierem tak jak w oryginalnym przepisie. Ja nasączałam herbatą. Alternatywnie woda z cytryną też jest dobrym pomysłem. Następnie posmarowałam pierwszy blat musem malinowym i kremem, a na wierzch położyłam drugi blat i powtórzyłam czynności. Mus malinowy powinien wystarczyć na dwa blaty, a krem na trzy i brzegi tortu.

Na ostatni blat rozsmarowałam sam krem łącznie z brzegami tortu i przysypałam go pokruszonym, zielonym ciastem.

Tort

Na koniec brzegi tortu udekorowałam gorzką czekoladą startą na dużych oczkach tarki.

Tort
Tort

W planach miałam wykonanie leśnych zwierzątek z kartonu i pomalowanie ich flamastrami. Niestety jednak Wiki tak bardzo nie mogła się doczekać dmuchania świeczki, że zdążyłam ją wbić i odpaliliśmy! Parę godzin później po torcie zostały same okruchy 😉

Tort
Tort
Tort
Tort
Tort

Sprawdź inne nasze sekcje

Jeśli szukasz więcej inspiracji dotyczących pomysłów na prezent dla dziecka znajdziesz w naszej sekcji Pomysł na prezent dla dziecka.

Śledź nas w mediach społecznościowych

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi postami o DIY, polajkuj nasz fanpage na Facebookuśledź nas na Instagramie i Pinterest.

Leave a Reply